Kim jest Anna Sorokin, znana jako Anna Delvey?
Anna Wadimowna Sorokina, powszechnie znana jako Anna Delvey, to postać, która zyskała międzynarodową sławę nie dzięki swoim osiągnięciom, lecz dzięki skomplikowanej i wielowymiarowej historii oszustwa. Urodzona w Rosji, swoje życie zbudowała na kłamstwie, kreując się na niemiecką dziedziczkę fortuny o arystokratycznych korzeniach i nieograniczonych zasobach finansowych. Jej pseudonim „Anna Delvey” stał się synonimem blichtru, snobizmu i bezczelności, z jaką operowała w świecie nowojorskiej elity. Historia Anny to fascynujący przykład tego, jak daleko można się posunąć, manipulując ludźmi i systemem, by osiągnąć swoje cele, nawet jeśli są one oparte na pustych obietnicach i fałszywych fundamentach.
Początki „fałszywej dziedziczki” w Nowym Jorku
Po spędzeniu dzieciństwa w Niemczech, Anna Sorokin przeniosła się do Londynu, a następnie do Paryża, gdzie zaczęła przyjmować pseudonim „Anna Delvey”. To właśnie w Nowym Jorku postanowiła zrealizować swój ambitny plan, który miał jej przynieść sławę i bogactwo. Przybywając do miasta w 2014 roku, szybko zaczęła przenikać do kręgów towarzyskich i artystycznych, przedstawiając się jako dziedziczka fortuny z bogatym zapleczem finansowym. Jej styl życia, pełen drogich ubrań, ekskluzywnych restauracji i luksusowych hoteli, budził podziw i zazdrość, choć nikt nie podejrzewał, że za tym fasadą kryje się głębokie zadłużenie i brak realnych środków do życia. Jej umiejętność budowania relacji i manipulowania ludźmi pozwoliła jej zyskać dostęp do zamkniętych wydarzeń i poznać wpływowe osoby, co tylko utwierdzało innych w przekonaniu o jej statusie.
Fortuna, sztuka i Fundacja Anny Delvey (ADF)
Centralnym punktem planu Anny Delvey było stworzenie Fundacji Anny Delvey (ADF) – prywatnego klubu oraz centrum kulturalnego, które miało gromadzić elity ze świata sztuki i mody. Aby zrealizować ten ambitny projekt, potrzebowała 22 milionów dolarów, które rzekomo miały pochodzić z rodzinnego majątku. Aby uwiarygodnić swoje roszczenia i pozyskać inwestorów, Anna posunęła się do sfałszowania wyciągów bankowych, przedstawiając je jako dowód posiadania ogromnych środków. Projekt ADF miał być platformą dla młodych artystów i innowatorów, co przyciągało uwagę osób z branży artystycznej, które widziały w Annie potencjalną mecenaskę. Jej wizja, choć oparta na fałszu, była na tyle przekonująca, że udało jej się zainteresować nią wiele osób, w tym potencjalnych inwestorów i partnerów biznesowych.
Anna Delvey: oszustwa i wyłudzenia
Anna Delvey, a właściwie Anna Wadimowna Sorokina, zasłynęła z wyłudzenia około 200 tysięcy dolarów od swoich ofiar. Jej metody były wyrafinowane i polegały na budowaniu zaufania, a następnie wykorzystywaniu go do własnych celów. Podając się za niemiecką dziedziczkę fortuny, zaciągała pożyczki, unikała płacenia rachunków i korzystała z usług bez zamiaru ich zwrócenia. Jej historia to przerażający przykład tego, jak łatwo można manipulować innymi, wykorzystując ich pragnienie przynależności do elity i fascynację bogactwem. Oszustka ta potrafiła oczarować ludzi swoją pewnością siebie i pozornym bogactwem, co pozwalało jej na coraz śmielsze działania.
Proces sądowy i więzienie: historia Anny Delvey w pigułce
Kulminacją działań Anny Delvey był jej proces sądowy, który przyciągnął ogromne zainteresowanie mediów. Została aresztowana w 2017 roku i ostatecznie skazana na 4 do 12 lat więzienia za oszustwa i kradzież. Jej postępowanie w sądzie było równie spektakularne jak jej życie – Anna przywiązywała dużą wagę do modnych kreacji, zatrudniając nawet stylistkę dbającą o jej wygląd na sali sądowej. Chciała w ten sposób utrzymać wizerunek, który przez lata budowała, nawet w obliczu dowodów swojej winy. Proces ten ujawnił skalę jej manipulacji i doprowadził do jej zasłużonej kary.
Sześć tygodni na wolności i powrót za kratki
Po odbyciu części kary, Anna Sorokin została zwolniona na wolność 11 lutego 2021 roku. Jednak jej wolność trwała zaledwie sześć tygodni. Niedługo po wyjściu z więzienia została ponownie aresztowana przez ICE (U.S. Immigration and Customs Enforcement) z powodu grożącej jej deportacji do Rosji. Okazało się, że jej wiza wygasła, a jej pobyt w Stanach Zjednoczonych był nielegalny. Ta krótka przerwa od życia za kratkami przypomniała, że jej problemy z prawem nie zakończyły się wraz z pierwszym wyrokiem, a kwestia jej statusu imigracyjnego pozostaje nierozwiązana.
Serial „Kim jest Anna?” – prawda czy fikcja?
Serial Netflixa „Kim jest Anna?” (oryginalny tytuł „Inventing Anna”) oparty jest na prawdziwej historii Anny Delvey, która wstrząsnęła nowojorską elitą. Produkcja Shondy Rhimes zgłębia życie oszustki, która przez lata budowała swoją legendę, podszywając się pod niemiecką dziedziczkę. Choć serial stara się oddać ducha tamtych czasów i złożoność postaci Anny, jak to często bywa w przypadku adaptacji, miesza prawdę z fikcją, tworząc dramatyczną opowieść, która przyciąga miliony widzów. Serial ten skłania do refleksji nad tym, kim jest Anna i jakie mechanizmy pozwoliły jej na tak długie oszustwo.
Serialowa dziennikarka vs. prawdziwa historia
Centralną postacią serialu „Kim jest Anna?”, która prowadzi nas przez meandry historii Anny Delvey, jest dziennikarka Vivian Kent, w którą wciela się Anna Chlumsky. Postać ta jest jednak fikcyjna, choć inspirowana prawdziwą dziennikarką Jessicą Pressler, autorką artykułu „How Anna Delvey Tricked New York’s Party People” w „New York Magazine”, który stał się podstawą dla serialu. W rzeczywistości to właśnie Jessica Pressler jako jedna z pierwszych zaczęła dociekać prawdy o Annie, a jej artykuł stał się katalizatorem dla dalszych śledztw i ostatecznie dla produkcji serialu. Serialowa Vivian ma za zadanie zgłębić fenomen Anny, próbując zrozumieć, kim jest Anna i jak udało jej się oszukać tak wielu ludzi.
Co z Anną „Delvey” Sorokin dzisiaj?
Po opuszczeniu więzienia i ponownym aresztowaniu przez ICE, Anna Sorokin nadal pozostaje w centrum uwagi. Choć Netflix zapłacił jej 320 tysięcy dolarów za prawa do jej historii, z czego większość została przeznaczona na spłatę zobowiązań finansowych i grzywny, jej przyszłość jest niepewna. Jej deportacja do Rosji jest wciąż realną możliwością. Anna, mimo wszystko, nie przestaje inspirować – choć w kontrowersyjny sposób. Pojawiają się doniesienia o jej nowych biznesach, które mają być kontynuacją jej działalności w świecie sztuki i mody, choć tym razem w świetle reflektorów i pod ścisłym nadzorem. Jej historia nadal budzi zainteresowanie, a pytanie o to, kim jest Anna nadal pozostaje otwarte dla wielu.
Recenzja serialu: Netflix i „kim jest anna?”
Serial „Kim jest Anna?” na Netflixie wywołał mieszane uczucia wśród krytyków i widzów. Choć gra aktorska Julii Garner, wcielającej się w tytułową rolę, jest powszechnie chwalona za próbę wiernego oddania akcentu i sposobu mówienia Anny Delvey, sama produkcja spotkała się z krytyką za rozwlekłą fabułę, banał, brak głębi i chaotyczne wykonanie. Niektórzy zarzucają serialowi gloryfikowanie przestępczyni i sprawianie wrażenie, że historia Anny Delvey to gotowiec do łatwego zarobku. Wiele postaci, takich jak Nora Radford czy Val, zostało zmyślonych przez scenarzystów, aby nadać historii dynamiki i dramatyzmu. Nawet epizodyczne pojawienie się Billy’ego McFarlana, znanego z Fyre Festival, podkreśla powiązania Anny z innymi głośnymi aferami. Mimo wszystko, serial skutecznie odpowiedział na pytanie „kim jest Anna?”, przedstawiając jej historię w przystępny, choć nie zawsze zgodny z faktami, sposób, co wywołało dyskusję na temat etyki przedstawiania takich postaci w mediach.

Nazywam się Zbigniew Limański. Moje zainteresowania koncentrują się na tworzeniu wartościowych treści, które angażują i inspirują czytelników. Cenię sobie rzetelność i pasję w każdym projekcie, który realizuję, a moim celem jest dostarczanie informacji, które mają realny wpływ na odbiorców.